ASG Prudnik - Forum Grupy Szturmowej Prudnik

Marny

Propozycja w sam raz na niemysłowicki las.

Chodzi o eskortę ważnego amerykanskiego jeńca, który uciekł z wietnamskiego obozu. Wietnamczycy oczywiscie starają się nie dopuscic do tego, aby jeniec pozył zbyt dlugo, aby nie zdążył zdradzić miejsca położenia obozu. Amerykanie zanim sie nim zajmą muszą przetransportować jeńca w bezpieczne miejsce.
Z tym, że wietnamczycy zostali juz powiadomieni, dokąd zostanie on prztransportowany i którędy będzie biegła trasa konwoju...

Ustalić mozemy ze poczatek trasy konwoju to miejsce kolo krzyża.
Wietnamczycy mogą zaczac skąd chcą, byle nie w zasiegu wzroku od krzyża. Koniec trasy to bunkier, gdzie trzeba przetransportowac jenca. Najlepiej, jakby w bunkrze było kilku amerykańskich zolnierzy.

Cele amerykanów:
- dojsc do bunkra
- najlepiej z zywym jencem (jezeli jeniec zginie to samemu)

Cele wietnamczykow:
- zabic jenca
- zadac jak najwieksze starty wrogowi

Jeniec przezyje, jezeli schroni sie w bunkrze na dluzej niz 10 minut.
Jeniec powinien miec bron, ale bardzo słabą (np. uzi Wink

)
Amerykanie powinni miec ogolnie troche lepsza bron.

Podzielic sie mozemy (przykladowo):
- konwoj: 4 zolnierzy +jeniec
- wietnamczycy: 4
- amerykanie w bunkrze:2-3

sierwa

ja bym proponował wietnamców trochę mniej bo jak ich będzie 4 to moim zdaniem amerykanie mają małe szanse.

Marny

Porporcje druzyn mozemy zawsze ustalic tuz przed wykonaniem scenariusza;)

Matt

Ja mysle tak samo jak sierwa, bo skoro wietnamczycy maja miec slabsza bron to musi ich byc wiecej, chociaz i to nie gwarantuje wygranej Razz

udowodnila to niedawna sesja w niemyslowicach, wtajemniczeni wiedza o co chodzi Razz