ASG Prudnik - Forum Grupy Szturmowej Prudnik

Mlody

Na tym scenariuszu bedziemy uzywac Petard, swiec dymnych(jesli ktos zalatwi:P) i naszych replik. Bedzie to polegac na tym ze podzielimy sie na 4 odzialy. Jeden oddzial bedzie pilnowac jednego bunkru, drugi drugiego a trzeci i czwarty beda atakowac. Na samym poczatku 1 oddzial zmierzy sie z 3(1 oddzial broni 3 oddzial atakuje), jezeli 1 oddzial wygra wybuchna 2 petardy pod rzad jezeli 3 to jedna. To da znac 2 oddzialowi zeby sie przygotowal i odpalil swiece dymne zeby bunkier byl caly zadymiony wtedy 4 oddzial zaatakuje, i teraz zalezenie od tego ktory oddzial wygra ten przystepuje: 1 do 2, 3 do 4 te dwa oddzialy ktore zabija reszte wygrywaja.

Marny

nie bardzo rozumiem... moglbys jasniej?

po co odpalac swiece dymna we wlasnym bunkrze? czemu druzyna musi czekac na sygnal?

i dlaczego musza byc 4 druzyny przeciwko sobie? to byloby zbyt skomplikowane...

Mlody

im bardziej skomplikowane tym bardziej moze byc ciekawie. A swiece dymne dla szpanu, i tak jeden podmuch je wywietrzy:P

Marny

napisz jeszcze raz i czytelnie:
-jakie beda druzyny (liczebnosc)
- kto przeciw komu
- cele kazdej druzyny
- przebieg scenariusza
- koniec scenariusza (czyli "kto wygra jezeli...")

Gość

- beda cztery druzyny
-na samym poczatku walczy 1 z 3 potem 2 z 4 i dochodza do nich ci co przezyli z 1 lub 3 (jak z 1 to dochodzi do 2 a jak z 3 to dochodzi do 4)
-Wygraja ci co zabija wszystkich z przeciwnej druzyny

Marny

hmmm...

troche bez sensu wydaje mi sie to, ze ci, ktorzy walczyli przeciwko sobie nagle sie jednocza.

scenariusz ten jest zbyt skomplikowany, pomysl moze nad czyms prostszym Wink